Zapytałem Jezusa
„Jak mocno mnie kochasz?”
Odpowiedział
„O tak...”
Rozłożył ręce na krzyżu i umarł
Dziś rozpoczynamy Wielki Post, czas pokuty, wyciszenia, zadumy. Przez 40 dni zagłębiać się będziemy w mękę i śmierć Chrystusa. Jezus na samym początku wzywa nas do modlitwy, postu i jałmużny. Czas ten powinniśmy wykorzystać na wewnętrzne przegotowanie nas samych, na świętowanie największej tajemnicy jaką jest Zmartwychwstanie Jezusa.
Jest to nie tylko czas pokuty, ale również czas dziękczynienia za tę największą Miłość, jaką Bóg obdarował człowieka, wydając na śmierć swego jednorodzonego syna, aby nas zbawić. Miłość ta jest najpiękniejsza, ale również od nas wymaga pewnej postawy. I tu nasuwa się takie pytanie. Ile razy dziękowałem i czy umiem podziękować za to, że Jezus umarł właśnie za mnie, Za człowieka zapracowanego, który może nie zawsze ma czas na modlitwę, za człowieka z jego wadami, nałogami ułomnościami, który nie ma już sił walczyć. Za człowieka zagubionego, który może jeszcze nie odnalazł swojej drogi…
Starajmy się w tym Wielkim Poście nie tylko prosić przez modlitwę, ale przede wszystkim dziękować za siebie, za to że jesteśmy i jacy jesteśmy ;)
Wielki Post rozpoczyna Środa popielcowa:
Środa Popielcowa, inaczej zwana Popielcem, to w kościele katolickim pierwszy dzień Wielkiego Postu, jest to dzień kończący karnawał na 46 dni przed niedzielą Wielkanocną. Jest to dzień pokutny, w którym obowiązuje ścisły post. W obrządku rzymskim w czasie mszy odprawianej w ten dzień kapłan posypuje wiernym głowę popiołem lub popiołem czyni znak krzyża mówiąc "Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię" lub "Z prochu powstałeś i w proch się obrócisz".Popiół do posypywania głów tradycyjnie otrzymuje się przez spalenie palm poświęconych w ubiegłoroczną Niedziele Palmową.
„Jak mocno mnie kochasz?”
Odpowiedział
„O tak...”
Rozłożył ręce na krzyżu i umarł
Dziś rozpoczynamy Wielki Post, czas pokuty, wyciszenia, zadumy. Przez 40 dni zagłębiać się będziemy w mękę i śmierć Chrystusa. Jezus na samym początku wzywa nas do modlitwy, postu i jałmużny. Czas ten powinniśmy wykorzystać na wewnętrzne przegotowanie nas samych, na świętowanie największej tajemnicy jaką jest Zmartwychwstanie Jezusa.
Jest to nie tylko czas pokuty, ale również czas dziękczynienia za tę największą Miłość, jaką Bóg obdarował człowieka, wydając na śmierć swego jednorodzonego syna, aby nas zbawić. Miłość ta jest najpiękniejsza, ale również od nas wymaga pewnej postawy. I tu nasuwa się takie pytanie. Ile razy dziękowałem i czy umiem podziękować za to, że Jezus umarł właśnie za mnie, Za człowieka zapracowanego, który może nie zawsze ma czas na modlitwę, za człowieka z jego wadami, nałogami ułomnościami, który nie ma już sił walczyć. Za człowieka zagubionego, który może jeszcze nie odnalazł swojej drogi…
Starajmy się w tym Wielkim Poście nie tylko prosić przez modlitwę, ale przede wszystkim dziękować za siebie, za to że jesteśmy i jacy jesteśmy ;)
Wielki Post rozpoczyna Środa popielcowa:
Środa Popielcowa, inaczej zwana Popielcem, to w kościele katolickim pierwszy dzień Wielkiego Postu, jest to dzień kończący karnawał na 46 dni przed niedzielą Wielkanocną. Jest to dzień pokutny, w którym obowiązuje ścisły post. W obrządku rzymskim w czasie mszy odprawianej w ten dzień kapłan posypuje wiernym głowę popiołem lub popiołem czyni znak krzyża mówiąc "Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię" lub "Z prochu powstałeś i w proch się obrócisz".Popiół do posypywania głów tradycyjnie otrzymuje się przez spalenie palm poświęconych w ubiegłoroczną Niedziele Palmową.